środa, 18 lutego 2015

pomysł na... fotel

Odkryłam w sobie nową pasję...




Był pomysł...ogólnie na fotel... nie, że ten... tak po prostu pomysł na fotel... Były różne wizje... ale ostatecznie wyszło na to... I teraz siedzę przed moim cudeńkiem  (tak "przed" a nie "na" ... po prostu muszę się nim nacieszyć)... 

Drewniany fotel... farby Annie Sloan.. papier ścierny... wosk Annie Sloan... poducha... i jest on ...i nikt takiego nie ma,,terefere,,, i mój ci on... <3




Nie trzeba inwestować w całą puszkę farby, czy wosku... można kupić mniejsze opakowania... Chociaż były momenty grozy i już myślałam, że te 100 ml farby nie starczy... wosku użyłam 2 razy i jeszcze zostało...  






Wiem, że tutaj mnie mało... częściej coś nowego znajdziecie na moim insta...
Bisous :*
Lov u all :*
Si ju :*

1 komentarz: